Pielęgnacja włosów zimą | Jak dbać o długie włosy?

O tym jak ciężkim okresem dla naszych włosów jest zima chyba nie muszę Wam pisać.
Każda z Was zapewne boryka się z przynajmniej jednym negatywnym skutkiem ochłodzenia.

Wiem, że wiele osób zastanawia się czy dla włosów lepsze jest noszenie czapki czy raczej jej unikanie
i czy naprawdę potrzeba zmieniać pielęgnację włosów wraz z porą roku.
Postaram się wam opisać jak ja dbam o włosy zimą!

1.Czapka Jest absolutnie niezbędna! Wiem, że fryzura po jej zdjęciu nie wygląda już tak idealnie,
ale o wiele ważniejsze jest zdrowie włosów niż perfekcyjny wygląd.
Zimno negatywnie wpływa nie tylko na włosy, ale również na cebulki – może je uszkodzić
i włosy zaczną nam wypadać i będą gorzej rosły.

2. suszenie Przez całą zimę nasze włosy są wciąż narażone na bardzo suche, gorące powietrze – w pomieszczeniach, samochodach, a nawet autobusach.
Nie powinniśmy ich dodatkowo wysuszać suszarką.
Jeżeli już nie jesteśmy w stanie pozwolić im wyschnąć naturalnie to po pierwsze starajmy się suszyć je jedynie chłodnym nawiewem,
najlepiej suszarką z jonizacją.
Po drugie, o ile nie myjemy i suszymy włosów rano przed samym wyjściem,
najlepiej jest wysuszyć je jedynie w 80% i zostawić by doschły same.

3. Odżywianie Teraz jest najlepszy okres na wprowadzenie do pielęgnacji włosów
intensywnie regenerujących odżywek. Staram się teraz wybierać produkty o bogatszym składzie.
Pamiętam też o nawilżaniu. Świetnie przypadła mi odżywka w ampułkach z serii SILKAT REPAIR ,
która zawiera płynna keratynę w swoim składzie.
Daje efekt naturalnego wsparcia odżywiania, zapobiega rozdwajaniu się końcówek,
wzmacnia zniszczone, osłabione i kruche włosy poprzez oklejenie włosa keratyną zawarta w ampułce.
Przy użyciu prostownicy ( za pomocą ciepła ) aktywne składniki wnikają w głąb włosa.
Nakładamy ampułkę na lekko wilgotne włosy, podsuszamy je do końca i przystępujemy do prostowania.
Prostownica pod wpływem ciepła rozpuści aktywne składniki dzięki czemu włos staje się mocniejszy ,
bardziej lśniący a zwłaszcza na końcach gdzie są najbardziej osłabione i skłonne do zniszczeń.
Odżywka nie obciąży nam włosów, nada im blask i sprawi że włosy będą gładsze.
Im częściej będziemy stosować odżywkę tym bardziej włos będzie grubszy i dłużej będzie utrzymywał się efekt.
Efekt prostych włosów utrzymuje się nawet do 3 myć.
Dlatego po jakimś czasie nie będzie konieczne stosowania odżywki po każdym myciu.
Jest naprawdę świetna, pozostawia włosy miękkie, zregenerowane i niezwykle błyszczące.

A wy co o niej myślicie ? Wypróbowałyście już ?
Jakie są wasze sposoby na regeneracje długich włosów zimą ? 🙂